Agnieszka Stelmaszyk - "Andzia i duch pana Baryłki"

by - czwartek, marca 31, 2016

Czy duchy istnieją? Sami tego nie wiemy, dzieci tym bardziej. Więc zaczyna być groźnie. Tak, to mini horror dla najmłodszych.


































Zielona Sowa wydała kilkanaście książeczek w sam raz dla dzieci, które niedawno nauczyły się czytać. To 48 stron zabawnych historii, popartych akceptacją metodyka nauczania wczesnoszkolnego. Tym razem rzecz dzieje się w tajemniczym domu Babuni. Andzia i jej kuzyni próbują rozwiązać zagadkę ducha pana Baryłki. Kim jest? i czy rzeczywiście istnieje?

Ta książka ma same plusy:

- zabawna i poczciwie napisana historia, która wciąga

- piękne, kolorowe ilustracje

- krótkie rozdziały, co pomaga dzieciom w skupieniu

- duża, wyraźna czcionka

- z tyłu słowniczek trudniejszych wyrazów

- dwa fajne zadanka na zakończenie zabawy.

Moja Zuza pochłonęła tą książeczkę w 20 minut i już prosi o kolejną. Polecamy wspólnie dla początkujących czytelników!




Podobne wpisy

2 komentarze