"W górach" i "Nad morzem" Babaryba - baw się obrazkami

by - poniedziałek, marca 13, 2017



Za trochę ponad trzy miesiące, wakacje (kiedy ten czas minął?). Jak co roku ludzie zaczną zastanawiać się: wyjechać nad morze, a może w góry? Coroczna rozterka Polaków… Dzisiaj mam ogromną przyjemność zaprezentować Wam dwie książki obrazkowe od wydawnictwa Babaryba, o górach i morzu właśnie. Uwaga, można się w nich zakochać!





Germano Zullo & Albertine, autorzy książki to laureaci nagrody Bologna Ragazzi Award, czyli najważniejszej nagrody dla książki ilustrowanej. Już sam ten fakt, gwarantuje to, że zarówno Wy, jak i Wasze pociechy zachwycicie się tymi publikacjami.


Wiecie co uwielbiam w książkach obrazkowych? A, to, że są odpowiednie zarówno dla dzieci, które nie potrafią jeszcze czytać, jak i dla tych, które tą umiejętność opanowały do perfekcji. Poza tym można bawić się nimi w różny sposób, w zależności od wieku dziecka.

Obydwie książeczki są wydane w dużym formacie, na bardzo sztywnych stronach, na śliskim papierze. Są bardzo bogate w szczegóły, które niesamowicie cieszą oko. Nie sposób również nie zachwycić się talentem artystycznych duetu autorskiego. Te książki to małe dzieła sztuki.

„W górach” to seria zimowych obrazków ze stokami oraz lodowiskiem w roli głównej. Najważniejsze są jednak wszelkie górskie osobowości, a jest ich tutaj całe mnóstwo Mamy zarówno typowych turystów szukających uciechy z jazdy na nartach, jak i kilka nieco kontrowersyjnych postaci, jak na przykład: pingwin na łyżwach, para chodząca na linie pomiędzy wierzchołkami gór czy Święty Mikołaj na latających saniach. Sami teraz rozumiecie, czemu zabawa jest przednia.






„Nad morzem” musiało być inspirowane nadbałtyckimi plażami, po prostu musiało. Znajdziecie tu bowiem zatłoczone plaże, sprzedawców różnych smakołyków, czy wnętrze nadmorskiego hotelu. I znowu, tak jak poprzednio podglądamy całą masę ekstrawaganckich osobowości: panią siedzącą na żyrafiej szyi, czy zakochaną parę tańczącą na wieczornym dancingu.




Te książeczki można oglądać bez końca, za każdym razem i tak zauważycie coś nowego, co poprzednio zwyczajnie zostało przez Was niezauważone. Poza tym przeglądając te genialne ilustracje ma się wrażenie, że jest się podglądaczem, obserwującym z boku wypoczywających ludzi. Świetna zabawa i szeroko pojęty zachwyt, murowane!


Za książeczki serdecznie dziękujemy wydawnictwu 


Podobne wpisy

0 komentarze