Baw się sześciokątami - planszówka HEXX od FoxGames
Zawsze z wielką przyjemnością testujemy rodzinne planszówki. Tym razem trafiła do nas gra, która podoba się w tym samym stopniu całej rodzince. Co więcej, rozwija logiczne myślenie i spostrzegawczość. Świetna zabawa, gwarantowana! Oto szalone sześciany, czyli HEXX, od FoxGames!
Opakowanie gry zawiera:
72 sześciokątne, czterokolorowe kafelki
instrukcję
tekturow znaczniki służące do odliczania rund gry
liczba graczy: 2-5
wiek: od 7 lat (choć osobiście uważam, że można śmiało próbować grać już z 5 latkiem)
średni czas rozgrywki: 20 minut (wszystko zależy od ustalonej przez graczy ilości rund)
Celem gry jest pozbycie się wszystkich swoich kart. Wołamy wtedy Stop! Kto pierwszy ten lepszy.
Zasady gry są naprawdę dziecinnie proste, sami zaraz się o tym przekonacie.
Najpierw trzeba z wylosowanych z talii 7 kart ułożyć trzyramienną figurę, jak na zdjęciu poniżej
To nasza plansza startowa.
Najpierw ustalamy z pozostałymi graczami liczbę rund (oznaczamy je liczbą znaczników)
Jeśli gramy w 2-4 osoby, każdy z graczy dostaje 15 sześcianów, których nie można oglądać przed rozpoczęciem gry. Nalezy je ułożyć przed sobą w formie stosu, tak by kolorwe trójkąty były skerowane ku dołowi.
Kiedy gracze są gotowi, wcześniej ustalony rozdający krzyczy start!
Ważne: wszyscy graczy grają jednocześnie, nie ma tu żadnej kolejności.
Ogólnie w grze chodzi o to, by kolejne wierzchnie kafelki dołączać do planszy startowej w taki sposób by, przynajmniej dwa kwadraty dopasowały się kolorem do nich sąsiadujących.
- jeśli gracz mimo starań, nie może znaleźć miejsca dla swojego wierzniego sześciokąta, odkłada go przed sobą i odkrywa kolejny.
- gdy gracz dopasuje kafelek, w taki sposób, że będzie sąsiadował z dwoma innymi kaflami, krzyczy DWA i może odkryć kolejny kafelek.
-gdy gracz dopasuje kafelek, w taki sposób, że będzie sąsiadował z trzema innymi kaflami, krzyczy TRZY i może oddać dwa kafelki ze swojego stosiku jednemu lub dwóm graczom.
- gdy gracz dopasuje kafelek, w taki sposób, że będzie
sąsiadował z czterema innymi kaflami, krzyczy CZTERY i może oddać cztery kafelki ze swojego stosiku dowolnej liczbie graczy.
- gdy gracz dopasuje kafelek, w taki sposób, że będzie
sąsiadował z pięcioma innymi kaflami (bardzo rzadka sytuacja), krzyczy PIĘĆ i może oddać sześć kafelków ze swojego stosiku dowolnej liczbie graczy.
Wygrywa gracz, który jako pierwszy pozbędzie się wszystkich kafelków. Pozostali gracze tracą po jednym punkcie, za każdy kafelek w swoim stosie. Całą grę wygrywa oczywiście gracz z najmniejszą liczbą ujemnych punktów.
Tak wygląda końcowa plansze przy rozgrywce z Zuzką
Nie wiem, jakie gry lubicie, ale ta ma naprawdę wiele plusów:
- ćwiczy spostrzegawczość, umiejętność logicznego myślenia
- jest szybka i dynamiczna
- ma proste, wręcz dziecinne zasady
- mimo, że gra jest prosta daje mnóstwo radości i adrenaliny
- możliwośc oddania swoich kafelków innym graczom nadaje grze dodatkowego dreszczyka emocji
- przejrzysta i jasna instrukcja
- możliwość grania z dzieckiem
Jeśli mam się już do czego przyczepić to znajduję trzy maleńkie minusiki:
- gra zajmuje dużo miejsca (przy grze powyżej trzech graczy lepiej rozłożyć się na podłodze)
- przydałby się notesik na punkty
- kafelki są cienkie, przydałyby się grubsze, bardziej wytrzymałe.
My przy Hexxie bawimy się doskonale. Znacie tą grę, a może macie inne logiczne układanki w zanadrzu?
Podzielcie się opiniami w komentarzach!
Za grę dziękujemy
0 komentarze